Medycyna nie zna na to schorzenie skutecznego lekarstwa – i prawdopodobnie nigdy nie pozna, gdyż wynika ono wprost z tego, jak traktujemy nasze organizmy. Jeśli ktoś pije – będzie miał chorą wątrobę, jeśli pali – płuca. Jeśli ktoś się niezdrowo odżywia – będzie miał znacznie zwiększone ryzyko zawału, nowotworów a także schorzeń oczu. Mniej mięsa i nabiału, więcej warzyw i owoców – jak mawiają za wielką wodą, „apple a day keeps the doctor away”.
Oczywiście całościowa zmiana diety jest bardzo trudna, zwłaszcza w podeszłym wieku. Opiekując się seniorem ciężko jest go zmuszać do tego, żeby nagle całkowicie zmienił swoje dietetyczne upodobania, pod znakiem zapytania stałaby też etyczność takiego postępowania. Nie jesteśmy w stanie kontrolować niezdrowych składników diety w przypadku osób pod naszą opieką, nie zawsze też chcemy rezygnować jeśli problem dotyczy nas. Nie każdego też stać na codzienną porcję owoców i warzyw, a niektórzy ich po prostu nie lubią albo najzwyczajniej w świecie nie mają czasu na kupowanie i gotowanie.
I tu pojawiają się suplementy diety. Bez większych problemów w jednej kapsułce możemy dostarczyć to, co normalnie znajduje się w całym koszu owoców i warzyw. Co więcej, nawet jeśli zamierzamy zmienić dietę na zdrową – nie zawsze wystarczy to, aby uzupełnić niedobory które pogłebiały się przez całe dziesięciolecia. W niektórych zaś przypadkach jest to niemożliwe – na przykład żadna normalna żywność nie zawiera witaminy D w dawkach mających znaczenie dla organizmu ludzkiego.
Jedną z przyczyn powstawania zwyrodnień plamki żółtej jest deficyt energetyczny komórek, które się tam znajdują. Są one narażone na ciągły stres oksydacyjny, z uwagi na wyjątkowo kolosalną ilość energii którą muszą przetworzyć, a także dość słabe ukrwienie. Jeśli komórki z jakiegoś powodu nie nadążają, zaczynają tworzyć się złogi produktów przemiany materii. Można tego w bardzo prosty sposób uniknąć – wystarczy podnieść wydajność komórek. Ludzie starsi mają dużo niższy poziom aktywności mitochondriów, tak z powodu wieku, jak i na skutek dużo słabszego przyswajania składników odżywczych. Jeśli jednocześnie zwiększy się aktywność mitochondriów, poprawi przepływ krwi oraz wprowadzi ochronę przed wolnymi rodnikami – chorobę uda się powstrzymać, a nawet cofnąć.
Suplementy oraz dieta są o wiele ważniejsze od leków – których zresztą na tę chorobę po prostu nie ma. Zwyrodnienie plamki żółtej to nie jest choroba, którą „się dostaje”. Ona jest wynikiem niekorzystnych zmian w organizmie – między innymi niedoborów pokarmowych. Współczesna medycyna w ogóle nie interesuje się przyczyną schorzenia. Dla koncernów farmaceutycznych leczenie przyczyn jest niekorzystne finansowo. Raz, że jest o wiele, wiele tańsze (więc nie można tyle zarobić), dwa – jeśli nie wyleczy się przyczyny, pacjent w końcu zachoruje na coś innego. Trochę to bezduszne, ale taki jest niestety dzisiejszy świat. Od lekarza nie dowiemy się, jak usunąć przyczynę zwyrodnienia plamki żółtej, nie dowiemy się jak zabezpieczyć się przed innymi problemami które w końcu muszą z tego wyniknąć. Musimy się tym zająć we własnym zakresie. Jest to podwójnie opłacalne – pozbędziemy się schorzenia oczu, a także zabezpieczymy przed szeregiem chorób w przyszłości – przy okazji znacznie podnosząc obecny standard życia.
Aby uzyskać pełen efekt, wszystkie składniki należy stosować jednocześnie. Co z tego, że pobudzimy energetycznie komórkę, jeśli zabraknie jej tlenu (nie będzie zwiększenia przepływu krwi)? Nie będzie ona w stanie pracować. Podobnie jeśli rozszerzymy naczynia krwionośne nie poprawiając stanu samych komórek.
Do tej pory wykazano skuteczne działanie następujących składników dietetycznych:
KOENZYM Q10
Jest on podstawą procesu energetycznego zachodzącego wewnątrz komórki, co więcej, osoby starsze mają jego poziom dość mocno obniżony. Wykazano też, że chorzy na AMD mają znacznie niższy jego poziom we krwi oraz wewnątrz komórek (1). Regularne podawanie koenzymu q10 chorym nie tylko zatrzymało chorobę, ale także znacznie poprawiło ich wzrok (2)(3). Jego niedobory są dość ściśle powiązane z ryzykiem chorób serca i nowotworów, więc chorzy na AMD powinni go suplementować również po to, aby się przed nimi ustrzec. Większość dostępnych preparatów nie zawiera odpowiednio wysokiej dawki – powinno się celować pomiędzy 100 a 200 mg dziennie.
TAURYNA
Myszy w podeszłym wieku które otrzymały taurynę miały znaczną poprawę pamięci, a także były w stanie uczyć się nowych rzeczy (4). Ten popularny dodatek do napoi energetycznych okazuje się jednym ze zdrowszych suplementów. Są bardzo poważne przesłanki by sądzić, że może ona ratować przed rozwojem miażdżycy – blokuje wytwarzanie substancji będących głównymi czynnikami ryzyka (5), zaś chorzy mają jej poziom sporo niższy (6). Podawanie jej chorych z AMD spowolniło, a także do pewnego stopnia cofnęło chorobę – ludzie którzy ją dostawali mieli poprawę ostrości widzenia (7). Dawkowanie – około 500 mg.
KWAS LIPONOWY
Kwas alfa liponowy jest jednym z ważniejszych suplementów wieku późnego. Jego obniżony poziom w organizmie jest jedną z przyczyn wielu schorzeń – suplementacja zapobiega chorobom krążenia (8), demencji starczej (9) czy chorobie Alzheimera (10). Badania potwierdziły też jego skuteczność w stymulacji przemian energetycznych w komorkach plamki żółtej (11). Standardowa dzienna dawka to 100 mg, powinna jednak być rozbita na kilka porcji w ciągu dnia, na przykład rano i wieczorem.
CYNK
Jeden z najczęściej spotykanych niedoborów – i najłatwiejszych w uzupełnieniu, przy okazji mających też największy wpływ na nasze zdrowie. W zasadzie każda wizyta u lekarza powinna się zacząć od przepisania cynku w dużych dawkach. Pozwoliłoby to zmniejszyć zachorowania na większość schorzeń, dla przykładu w jednym z badań osoby z najniższym poziomem cynku zapadały na raka niemal pięciokrotnie częściej niż te z wysokim (12). W schorzeniu plamki badania wykazały wysoką skuteczność tego pierwiastka w zapobieganiu schorzeniu oraz cofania już istniejącego (13)(14)(15). Ważna jest odpowiednio wysoka dawka – niedobory cynku rozwijają się latami, osoby w wieku podeszły mają problemy z prawidłowym jego przyswojeniem. Aby uzupełnić wieloletnie niedobory potrzeba przyswoić ponad 1500 mg tego pierwiastka, co przy przyswajalności rzędu 15% oznacza konieczność przyjęcia 10 000 mg. Standardowo stosowane dawki 10 mg wymagają suplementacji trwającej ponad 3 lata, a jeśli w diecie jest niewiele cynku – 10 mg zaledwie wystarczy na wyrównanie codziennego bilansu i w ogóle nie uzupełni niedoboru. Powinno się przyjmować przynajmniej 50 mg dziennie, nie więcej jednak niż 100, najlepiej rozbite na porcje.
MIEDŹ
Niezbędna jako dodatek do suplementacji cynkiem – wysokie dawki doprowadziłyby do jej wypłukania z organizmu. Niedobory miedzi są przyczyną pogorszenia jakości wzroku (16), zmęczenia, ryzyka chorob krążenia i osteoporozy (18)(19). Około 25% populacji w krajach rozwiniętych nie spożywa odpowiedniej ilości miedzi (17). Chorzy na AMD mają obniżony poziom miedzi w plamce (20).
NIACYNA
Niacyna (w nietoksycznej formie niacynamidu) jest jednym z ważniejszych suplementów przy AMD. Powoduje zwiększenie przepływu krwi, nie tylko oczyszczając i odżywiając znajdujące się tam komórki (22)(23), ale także znacznie poprawiając ogólne funkcje mózgu – pamięć, koncentrację (21). Bez niej pozostałe substancje nie byłyby skutecznie transportowane w tamtą okolicę. Dawka powinna być nieco większa od rekomendowanego 100% zapotrzebowania, czyli wyższa niż 35 mg.
LUTEINA
Jeden z najważniejszych suplementów dla zdrowego wzroku. Już dawno podejrzewano, że jej niedobory mogą być przyczyną (24), zaś niedawno przeprowadzone badanie wykazało, że suplementacja przy już istniejącej chorobie znacząco pomaga (25). Dawkowanie – zazwyczaj spotyka się dawki rzędu 15-20 mg, jest to wystarczające.
MANGAN
Jedyny pierwiastek, który jest w stanie zabezpieczać mitochondria komórek przed stresem oksydacyjnym. Wykazano, że jedną z przyczyn rozwoju AMD jest odkładanie się kadmu (27)(28). Mangan był najskuteczniejszą „obroną” przed tym zjawiskiem (26). Dawki – kilka do kilkunastu mg.
ZEAKSANTYNA
Drugi (obok luteiny) barwnik znajdujący się w oku. Osoby spożywające zwiększone jej ilości miały obniżone ryzyko zachorowania na AMD, a także na szereg innych schorzeń wzroku (29)(30).
SELEN
Suplementacja w Polsce jest dość istotna – mamy niższy poziom w glebie, a przez to dość powszechne niedobory (31), co wiąże się ze zwiększonym ryzykiem schorzeń zakaźnych (32) czy nowotworów (33). W przypadku AMD jego działanie nie jest aż tak istotne – ale chorzy mają lekko obniżony poziom (34)(35), teoretycznie wyższe dawki selenu powinny chronić przed chronicznym zwyrodnieniem przeciążonych naczyń krwionośnych oka (36).
WITAMINA C
Witamina C chroni nie tylko przed chorobami ukladu krążenia (37) czy nowotworami (38), ale także przed schorzeniami oczu. Jej działanie chroniące przed kataraktą jest powszechnie znane (39)(40)(41), a co nas najbardziej interesuje – w badaniach z podwójną próbą okazała się skuteczna w zapobieganiu i cofaniu AMD (42)(43). Powinno się stosować 500-1000 mg, najlepsza jest forma o spowolnionym uwalnianiu, naśladująca naturalne przyswajanie z owoców.
OMEGA 3
Ciężko przecenić ich rolę w utrzymaniu zdrowia. Pisano o nich w tysiącu miejsc, więc nie ma sensu się powtarzać. Przypomnę tylko, że chronią one przed nowotworami (44) i chorobami serca (45)(46). Badania z udziałem suplementów również wykazały skuteczność przy już istniejącej chorobie AMD (2)(7). Dawki podczas forsownego uzupełniania (pierwsze miesiące) mogą być nawet wyższe niż 2000 mg EPA, potem wystarczy 500-1000 mg. Przy kwasach omega 3 z reguły płaci się za cenę – te z niższej półki są bardzo często zanieczyszczone metalami ciężkimi albo utlenione w procesie produkcji, co czyni je bezwartościowymi albo wręcz szkodliwymi.
Stowarzyszenie Medycyny Mitochondrialnej poleca:
BilDi AMD
Zawiera substancje mitochondrialne oraz antyoksydanty występujące w plamce żółtej oka...
Zobacz w sklepieWitamina C MSE
Naturalna witamina C, najbardziej aktywna biologicznie, lewoskrętna postać kwasu...
Zobacz w sklepie- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11125270
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15947501
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12913326
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18375059
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18925970
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22322924
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17324285
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19998523
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17605107
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16989905
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16249512
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3518236/
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/3277606
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11594957
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11594942
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20451943
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20077283
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7886057
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7007558
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18848316
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/2149078
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1772410/
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16877271
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15671301
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15117055
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18948096
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17631267
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19254715
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20216418
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17846363
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11934251
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10604206
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23878355
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1486813
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7678730
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15533634
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18175738
- Kromhout D. Essential micronutrients in relation to carcinogenesis. Am J Clin Nutr. 1987;45(5 Suppl):1361-1367.
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12042450
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21705085
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/2065724
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11594942
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23582353
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16888035
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/2571009
- http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10465168